Szukaj Pokaż menu

Prawdziwie bajkowa kłódka

84 928  
565   30  
Mogłoby się wydawać, że w temacie kłódek nic nie może zaskoczyć i nie da się tu wyważyć otwartych drzwi. A jednak jest to możliwe, użytkownik Imgura - TheFenn - zakupił na targu kłódkę, która z powodzeniem mogłaby zamykać tajemniczą szkatułkę w lochach bajkowego zamku czy też na końcu niezwykle skomplikowanej gry RPG.

#1. W komplecie z kłódką znalazły się trzy klucze... Nie zapasowe! Do jej otwarcia trzeba użyć ich wszystkich!

Piekielne autentyki XV

52 627  
242   12  
Dziś o sześciopaku piwa, promocji w Żabce, taniej odzieży, kradzieży w nocnym sklepie oraz o kupowaniu butaprenu. Zapraszam do lektury.

Ekspresowa kolejka do 5 produktów. W kolejce stoi facet [F], za nim starsza pani [P]. Kobieta skarży się kasjerce [K]:
[P]- Dlaczego ten pan ma tyle produktów w koszyku? Kasa jest do 5, a ten pan ma 7. Ja nie będę tego tolerować! Nie po to stoję w tej kasie, żeby mnie ktoś oszukiwał!
[F]- Pani, przecież ja mam sześciopak piwa i butelkę wody. Czyli 2 produkty!
[K]- Ten pan ma rację, proszę cierpliwie czekać.
[P]- Kto by pomyślał! Jak stoję w kasie do 5 produktów, to wszyscy powinni mieć maksymalnie 5!

Pierwszy w historii (prawie) w pełni automatyczny sklep

52 844  
257   24  
W 1948 roku powstał w USA pierwszy "w pełni automatyczny" sklep spożywczy. Miał to być prawdziwy sklep przyszłości, milowy krok ku lepszemu jutru, ale niestety okazało się, że świat nie był jeszcze gotowy na taki wynalazek.

Sklep Keedoozle został otwarty w Memphis w Tennessee przez Clarence'a Saundersa, tego samego, który w 1917 roku opatentował pomysł na sklep samoobsługowy

Po wejściu do sklepu klienci otrzymywali klucz identyfikacyjny w postaci karty dziurkowanej, następnie chodzili między półkami z towarem. Jeśli chcieli coś kupić, wkładali klucz do odpowiedniego otworu i wybierali żądaną ilość, a urządzenie "programowało" zamówienie na papierowej taśmie.

Następnie klient udawał się z kluczem i taśmą do kasy, gdzie kasjer wkładał zaprogramowaną taśmę do kasy, która odczytywała zamówienie. W tym momencie na taśmę podajnika zaczynały wyjeżdżać zakupione towary.

Jak widać proces nie był prosty i okazał się zbyt skomplikowany do wprowadzania, a poza tym...

Był nie do końca automatyczny!

Pracownicy sklepu odczytywali zamówienia i ręcznie je realizowali

Sumując błędy ludzi i prymitywnych maszyn otrzymaliśmy sklep pełen błędów, pomylonych i niezrealizowanych zamówień

Pracownik sklepu pakujący zakupy do toreb

Właściciel, wynalazca i konstruktor większości z maszyn obsługujących sklep

257
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Piekielne autentyki XV
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 10 zwariowanych i szokujących faktów, które musisz wiedzieć o Arabii Saudyjskiej
Przejdź do artykułu Zupełnie nietrafione przepowiednie całkiem mądrych ludzi
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu Bożonarodzeniowa impreza na wojennym froncie
Przejdź do artykułu 4 współczesne problemy, które są dużo starsze, niż ci się wydaje
Przejdź do artykułu Warszawa zaraz po II wojnie światowej
Przejdź do artykułu 7 najdziwniejszych rzeczy, jakie rzekomo znajdują się w archiwach Watykanu
Przejdź do artykułu Niesamowita moc przyrody w Czarnobylu - czyli to, co zostanie po nas na Ziemi
Przejdź do artykułu 6 ciekawych sposobów, jak zginąć w średniowieczu

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą