Szukaj Pokaż menu

Ludzie, pomóżcie...

128 086  
501   40  
Od czasu do czasu natykamy się na różnych portalach czy dostajemy na pocztę elektroniczną różnego rodzaju apele o pomoc. O, na przykład taki:

Kliknij i zobacz więcej!

Ręka już chwyta myszkę i kursor wędruje w stronę ikonki udostępnij, jak to zrobiło już 521 osób? Chwilka! Zanim udostępnisz, warto najpierw zrobić kilka prostych rzeczy.

Kilka faktów, które sprawią, że poczujesz się staro

164 062  
1055   42  
Należysz do tych osób, dla których "10 lat temu" to lata 90.? Przypomnimy kilka faktów, po których poczujesz się, jakby zeszły wiek skończył się 50 lat temu.

Pamiętacie laskę z okładki albumu Blink-182? Ostatnio została aresztowana i w sieci pojawiło się jej zdjęcie z policyjnych akt. 

Historyjka o wróbelku

76 390  
797   37  
Wróble są w porządku. Małe, zabawnie podskakują na swoich niewielkich łapkach i nie srają na człowieka jak te ptasie żule, czyli gołębie. Wróbelek z historii miał pecha i mógłby nigdy nie dożyć swojego pierwszego lotu, ale na szczęście są wśród nas dobrzy ludzie.

"Pewnego razu, po burzowej nocy znaleźliśmy pod naszym balkonem pisklę wróbla. Ptaszek był bardzo malutki i jeszcze ślepy. Na początku wydawało się nam, że jest martwy".


"Jednak on okazał się żywy, więc przynieśliśmy go do pokoju i umieściliśmy w pudełku. Próbowaliśmy go karmić, ale bez sukcesów. Kiedy zaczął głośno ćwierkać, przenieśliśmy jego tymczasowy domek na balkon".


"Wróbelek nie przestawał ćwierkać przez trzy godziny, aż w końcu na balkon przyleciał inny wróbel - jego tata, który przystąpił do karmienia. Co 15 minut tata-wróbel przynosił mu małe owady i okruchy chleba".


"Tak rodzice karmili swoje dziecko przez dwa kolejne tygodnie".


"Pisklę znacząco podrosło i nabrało siły, ale wciąż pozostawało ślepe".


"Zwróciliśmy się do weterynarza, który dał nam specjalne krople do oczu".


"Wkrótce wróbel całkowicie wyzdrowiał i zaczął się nawet z nami bawić chowając za doniczkami stojącymi na balkonie".


"Ojciec wciąż odwiedzał swoje pisklę i pewnego dnia pokazał mu jak wylecieć przez otwarte okno".


"Wiedzieliśmy, że nastanie ten moment, kiedy ptaszek wydobrzeje i opuści nas".


"Baliśmy się o niego, bo kiedy odleciał znów rozpętała się ulewa, która nie odpuszczała przez kilka dni".


"Byliśmy mile zaskoczeni, gdy nasz wróbel wrócił do nas. Zastaliśmy go śpiącego wśród swoich ulubionych kwiatów".
797
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Kilka faktów, które sprawią, że poczujesz się staro
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Wymarłe zwierzęta, które "wróciły do życia"
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu 7 faktów o misiach koala
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Dziwne zwierzęta, o których istnieniu mogłeś nie wiedzieć II
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Miley Cyrus bezcześci największe dzieła w historii malarstwa
Przejdź do artykułu Ciekawe sztuczki Matki Natury

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą