Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

ICBO CCLXXXVIII - zjadłbym ugotowany przez nią obiad

41 182  
168   6  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś o Yerba Mate, ważnych i potrzebnych kursach, celebrytkach na wieczór kawalerski, Windows 8 i o hakerach. Zapraszam!

Yerba mate - konkurencja dla kawy i herbaty?

- Niby zdrowa jerbka a piłem ją ponad pół roku i dziwnym zbiegiem okoliczności dostałem zapalenia pęcherza. Czy faktycznie u niektórych osób napar wywołuje w organizmie stany zapalne?


- A ja skręciłem kostkę. Czy to od picia herbaty albo kawy?

- A mnie kury przestały się nieść!

- A u mnie kot przestał mruczeć.

- I kolega do mnie zadzwonił!

- Po czwartym zalaniu yerby windows mi się zawiesił!

- A ciotka mojej sąsiadki z 4 piętra (mieszkam na 7) dostała list z Paragwaju, że nie dostała spadku.

* * * * * * *

Pięciu mieszkańców Jury może być bacami i juhasami. Kurs uprawniający do wykonywania zawodu ukończyły cztery kobiety.

- Idźmy z duchem czasu i nazwijmy taką babkę po prostu BACMENKA.


- Z babki, prababki takie coś to było bacówka.

- Sheep manager.

- A moja kobieta jest "in charge of kitchen departmnent".

- Kiedy kursy na zbójnika i harnasia?

- To chyba jakiś żart. Tego by nawet Kafka nie wymyślił. Kurs pasania owiec za kasę z UE i budżetu. Na koniec egzamin i certyfikat państwowy.

- Czekam na kurs pasania krów i karmienia świń.

- W dalszej przyszłości "certyfikat kucharza domowego" wymagany przy zakupie dowolnego sprzętu kuchennego AGD.

- W tu się śmiejecie, ale taki kurs wyprowadzania psa na spacer to by się przydał.

* * * * * * *

- Czy Mucha da się namówić na kawalerskie? Z kolegami z Radości szukamy jakiejś celebrytki do 10 tys. To ma być zmysłowe "szoł" dla przyszłego małżonka. Cena do negocjacji, zależna od nazwiska.

- Kolo Mucha to nie modelka, ani tancerka. Rozbierze się i co? Karetka dla Ciebie i kolesi? Szkoda kasy. Zmarnowany wieczór. Za 10 papiera znajdziesz, tylko się zakręć u agentów celebrytek. Jest kryzys i jakaś da zada.

* * * * * * *

- Windows 8 ściągnąłem już tydzień temu na Torrentach. Przeszedłem na razie do 3 levela i tam jest taki Boss co go nie mogę pokonać.

- Ja już przeszedłem, mogę Ci powiedzieć że jest 20 lvl a teraz już męczę Windowsa 9.

- Zaciąłem się na Biosie, mam niebieski ekran, ale dam radę, podobno format c pomoże.

- Format cofnie cię do ostatniego save'a. Lepiej po prostu użyj cheatów.

- Ja doszetłem do office czy cós takiego i nie moge pszejści bo same błęty mi wyskakóją.

- Tego trzeciego bossa da się spokojnie przejść, musisz poczekać aż jego okno się zrobi przezroczyste (będzie widać tylko ramkę i tytuł) i dwa razy walnąć go skillem "alt+f4", powinien dednąć, i po krótkim filmiku masz następny lvl, mam nadzieję że pomogłem. PS. Aha, jak nie masz tego skilla "alt+f4" to musisz się cofnąć przed bossa i pogadać ze Clippym (spinaczem) w "office" (musisz wrócić na "start here" i stamtąd możesz się przenieść z mapki) - powinien ci dać tego skilla i jeszcze parę innych.

- Nie wiem, nie pokonałem jeszcze explorera.

- Na razie zhaltowała mnie zapora windows.

* * * * * * *

Ta dyskusja była prowadzona w jakimś artykule o bezpieczeństwie w sieci:

- Założę się, że żaden z polskich hakerów nie ma tyle umiejętności, żeby zhakować stronę wirtualnej polski.. Np. tak, żeby przez 1 dzień była pusta strona czy coś.


- Najprawdopodobniej nie wiesz na czym owo hakowania polega. To nie to samo co programowanie. Raczej zgadywanie, zgadywanie loginów i haseł.

- Ja jestem hakerem, zhakowałem kiedyś cały system pentagonu. Słyszeliście o tych samolotach co w pentagon uderzały? To byłem ja. A ten pomnik radzieckich żołnierzy w Estonii, kto go przeniósł, to też byłem ja.. Słyszeliście o Al Gore i globalne ocieplenie? Też ja, podobnie jak błędy w windowsie, to ja je generuję. Jestem takim hakerem aktywistą, to mnie rajcuje.

- Żal, ja tak hakuje mojego kompa że sam go nie mogę włączyć.

- Uprzedzam pytanie, piszę teraz z kompa brata i tego też tak zhakuje hahahahahahahahah.

- Brata twojego kompa zhakowalem już dawno, tak że to wcale nie ty piszesz tylko JA przez ciebie właśnie.

- No naprawdę, zawstydziłeś nawet samego Turbodymomana.

- A ja nawet nie muszę hakować, bo kompa nie mam (pisze z komórki).

- Słabo cieniasy, ja zhakowałem babciny zegar ścienny z kukułką. Podaje teraz złą godzinę.

- A ja tak zhakowalem haka, że się wyprostował.

* * * * * * *

- Pytanie do mężczyzn! Proszę o poważne odpowiedzi. Szanowni Panowie, do czego posunęlibyście się, aby zatrzymać przy sobie kobietę na której Wam zależy? Czy to prawda, że dla mężczyzny, który naprawdę kocha nie ma żadnych barier, aby odzyskać bliską swemu sercu?

- Ściszyłbym telewizor.

- Oddałbym pilota od telewizora - na takie poświęcenie niewielu stać.

- A ja bym w końcu pozmywał naczynia.

- Wyrzuciłbym choinkę.

- Zjadłbym ugotowany przez nią obiad.

- Mógłbym ją nawet w odbyt kochać.

- Ja tam posunął by się do samej ściany.

* * * * * * *

Astronaucie z misji Atlantis urodziła się córeczka

- A nasz Skrzetuski przez 20 lat służby przebywał więcej niż 500km od domu, ale jego Helena i tak urodziła mu 12 zdrowych potomków!


- Co udowadnia jakim był przekozakiem, zapłodnić kobietę z 500km. Turbodymomen próbował go zawstydzić, ale dostrzelił tylko na 350 km.

* * * * * * *

Pewien mieszkaniec Ohio spędził 7 dni poszukując w lesie zaręczynowego pierścionka, który upuścił próbując oświadczyć się ukochanej podczas lotu balonem.

- Należało: natychmiast zsunąć but i rzucić za pierścionkiem. Już spokojniej zdjąć kurtkę, sweter, koszulę i zwinąć i pozwolić jej spaść. Kurtka pozwoliłaby mu zgrubnie odnaleźć miejsce. But wyznaczyłby okrąg poszukiwań. Biżuteria znalazłaby się nazajutrz. A nie po 7 dniach. Owszem gość był uparty, pracowity, dokładny i systematyczny. I został przez narzeczoną za to nagrodzony. Z tymi cechami pójdzie do pracy i będzie: powolny, uparty, pracowity, dokładny i systematyczny. I w wieku średnim zostanie starszym referentem. I będzie miał dwójkę dzieci i mały domek. Natomiast gość którzy rzuca, w wieku średnim miałby firmę i kochanki. Drodzy faceci: INTELIGENCJĄ, NIE SIŁĄ.


- Dokładnie - podstawowa sprawa jak cokolwiek takiego wypada albo się topi, to rzucić za tym coś co łatwiej będzie odnaleźć. Jak coś wypada z płynącej łodzi, albo lecącego pojazdu, to warto wyrzucić dwie rzeczy w zmierzonym odstępie czasu - czyli po wypadnięciu obrączki wyrzucamy but, szacujemy że od wypadnięcia obrączki do wyrzucenia buta minęło 10s, to za kolejne 10s wyrzucamy drugi but. Wtedy odnajdujemy oba buty i obrączka najprawdopodobniej leży na linii łączącej oba buty, w takiej odległości od pierwszego buta w jakiej znaleziono od siebie oba buty.

- I zrób to przy dziewczynie, której się chcesz oświadczyć.

- Jak się mieszka w USA, to się nie myśli, bo od tego ma się Obamę. W końcu za coś dostał tego Nobla, nie?

* * * * * * *

Kobiety piszczą na jego widok

- Na mój też piszczą jak rozchylę płaszcz w parku.


- Piszczą, bo już nie maja siły się śmiać.

- Bo uchylasz rąbka tajemnicy. Jakbyś miał do uchylenia RĄB to by mdlały.

- Na widok majtek w biedroneczki.

* * * * * * *

- Mam niemiłe wspomnienia z łabędziami. Kiedyś podszedłem do nich bliziutko dać trochę bułeczki, to ten kurak dziobnął mnie centralnie w przyrodzenie.

- Ale z twego portretu psychologicznego wynika, że nie było w co trafić i chybił

Podziękowania dla: Reprobus @, katjana @, vonpaulus, vojtlomir_pl, kamilzaba1 @, twmichal @, ArCgon.

Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i Kącik kibica? Znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO lub ICBO/Sport w przypadku kącika kibica. Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!

Oglądany: 41182x | Komentarzy: 6 | Okejek: 168 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało