Dawno dawno temu, jako dziecko 9 a może 10 letnie oglądałem sobie grzecznie telewizję.
W telewizji zobaczyłem pana z posiniaczoną twarzą który opowiadał, jak to nieznani sprawcy go dopadli, obili, a potem powiedzieli "masz taki owaki synu za lustrację"
Nie wiedziałem co to lustracja, ale mu współczułem.
Potem pojechałem do Tarnowa do rodziny. I tam się dowiedziałem z rozmów dorosłych, że ów pobity poseł mieszka piętro nad moim dziadkiem. I że na tej samej klatce mieszka kobieta którą ten poseł lustrował tak długo i namiętnie, że jej mąż się nieco zirytował i postanowił mu tą lustrację wybić z głowy (miałem 10 lat. rodzice nie zadbali żebym wiedział co lustracja, ale koledzy zadbali, bym ze stosownych pisemek wiedział co to seks)
Dlatego jak przeczytałem dzisiaj, że pobito Mariusza Olchowika, byłego prezesa Instytutu ks. prał. Henryka Jankowskiego. Pobity oczywiście twierdził, że napastnicy krzyczeli coś o wtrącaniu się prałata w sprawy stoczni.
Dla przypomnienia: Jankowski zawiesił Olchowika gdy TVN pokazano film a którym ten grozi jednemu z kontrahentów.
Czy tylko ja mam wrażenie, że się historia powtarza? Więcej jest takich przypadków.
W telewizji zobaczyłem pana z posiniaczoną twarzą który opowiadał, jak to nieznani sprawcy go dopadli, obili, a potem powiedzieli "masz taki owaki synu za lustrację"
Nie wiedziałem co to lustracja, ale mu współczułem.
Potem pojechałem do Tarnowa do rodziny. I tam się dowiedziałem z rozmów dorosłych, że ów pobity poseł mieszka piętro nad moim dziadkiem. I że na tej samej klatce mieszka kobieta którą ten poseł lustrował tak długo i namiętnie, że jej mąż się nieco zirytował i postanowił mu tą lustrację wybić z głowy (miałem 10 lat. rodzice nie zadbali żebym wiedział co lustracja, ale koledzy zadbali, bym ze stosownych pisemek wiedział co to seks)
Dlatego jak przeczytałem dzisiaj, że pobito Mariusza Olchowika, byłego prezesa Instytutu ks. prał. Henryka Jankowskiego. Pobity oczywiście twierdził, że napastnicy krzyczeli coś o wtrącaniu się prałata w sprawy stoczni.
Dla przypomnienia: Jankowski zawiesił Olchowika gdy TVN pokazano film a którym ten grozi jednemu z kontrahentów.
Czy tylko ja mam wrażenie, że się historia powtarza? Więcej jest takich przypadków.
--
Jeszcze jedno hobby i wyjdę z internetu