Przedstawiam Wam ostatni wywiad z Jackiem Chmielnikiem, moim tatą. Zrobiłam go w naszej wakacyjnej bazie w 2006 roku. Tata nie wiedział, że będzie kiedykolwiek upubliczniony. To była nasza rodzinna zabawa. Mam jednak przekonanie, że nie będzie miał mi za złe, jeśli go zaprezentuję szerszemu gronu. W końcu nie ma tu nic, czego mógłby się powstydzić. Wręcz przeciwnie. Dla mnie jest on osobistą i bardzo szczerą rozmową, która wzrusza i podnosi na duchu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą