Nadrabiamy zaległości przedwakacyjne, bo ONI już zaczęli dostarczać nowych perełek, które wkrótce zaprezentujemy. Nie chcemy jednak żeby cokolwiek przepadło więc dzisiaj 2 odcinki w jednym!
XX
Wicepremier Roman Giertych: Rzeczywiście, nigdy nie uczyłem w szkole średniej i w szkole podstawowej, natomiast przez dwa lata wykładałem w szkole wyższej... Głos z sali: Wykładał chyba posadzki.
Wicemarszałek Bronisław Komorowski: Proszę bardzo, niech pani krótko się oświadczy.
Poseł Joanna Senyszyn: Kiedy patrzę na ministra Giertycha, to zaczynam mu wierzyć, że szkoła źle go wychowała i źle go nauczyła...
Poseł Joanna Senyszyn: Art. 20 ust. 1 normuje powołanie rady instytutu w przeciągu. Oby nam się powoływani nie przeziębili.
Poseł Piotr Gadzinowski:
Wszyscy teoretycy i praktycy biurokracji wiedzą, że jeżeli jest jakiś problem, to się powołuje komisję albo instytut. I oto dziwnym trafem formacja, która mówiła o tanim państwie, powołuje kosztowną instytucję pod tytułem instytut wychowania. Czy ma to być instytut wychowania, czy może przechowywania? Przechowywania kadr, przyjaciół i znajomych pana wicepremiera ministra Giertycha [...] Gdyby ten instytut jeszcze mógł wychowywać te kadry, gdyby mógł wychować na przykład pana wicepremiera ministra Giertycha [...] Przejawem braku wychowania są też poglądy pana ministra Giertycha, który atakuje lewicę pod hasłem: A może dacie prawa człowieka szympansom i gorylom. A przecież pan wicepremier jako katolik powinien wiedzieć, że owe goryle i szympansy to są bracia mniejsi.
Wicepremier Ludwik Dorn: Trudno mi sobie wyobrazić pana przewodniczącego Tuska jak wzorem Mahatmy Ghandiego, odziany w ręcznie tkaną płachtę lnianą, kroczy na czele marszu solnego na przykład.
Wicemarszałek Bronisław Komorowski: ... w związku z tym, że wspomniał pan o tym, że nie wyobraża sobie Donalda Tuska przepasanego taką szarfą – otóż każdy, kto pamięta zdjęcia Mahatmy Gandhiego, pewnie pana wicepremiera by sobie łatwo wyobraził.
Poseł Piotr Gadzinowski: Proszę mi nie przeszkadzać. Jest pan niegrzeczny, nieelegancki. To nie jest zebranie PiS-u, to jest Sejm Rzeczypospolitej. Proszę się zachowywać godnie, panie pośle Suski.
Poseł Piotr Gadzinowski: ... przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji pani Elżbieta Krukówna wypowiada się w sposób uwłaczający tej funkcji, mówiąc, że... Słucham? Poseł Marek Suski: Kruk, nie Krukówna. Krukówna, panie pośle, po polsku mówi się Krukówna. Wstyd, że Prawo i Sprawiedliwość nie wie, jak się mówi po polsku. Trzeba się uczyć, panie pośle, upłynął wiek złoty. Powtarzam… Głos z sali: Kto to mówi, kto to mówi? Ja to mówię, proszę pana, ja to mówię. Trzeba czytać, uczyć się prawideł języka polskiego. Głos z sali: Geniusz.) Dziękuję, niepotrzebne to było. Proszę nie łachotać mojej próżności.
Poseł Tadeusz Iwiński: Jaki rząd, tacy podsekretarze; Cyryl jak Cyryl, ale te metody, prawda?
Poseł Andrzej Lepper: Atak jest na tych, którzy są tolerancyjni, na Radio Maryja czy Telewizję Trwam. Jedna wypowiedź jednego człowieka, który może się wypowiedział niefortunnie. Z czego ten śmiech, panowie posłowie? Z czego to jest śmiech? Co, słuchacie tego radia? Głos z sali: Słuchamy. Aha, to dobrze, dobrze, fajnie. Fajnie, to słuchajcie dłużej, słuchajcie częściej, całą noc słuchajcie, to wtedy przestaniecie się śmiać.
Poseł Alfred Budner: Jeżeli natomiast Platforma Obywatelska i SLD popierają homoseksualizm, to dobrze – popierajcie, szanowni państwo, skończycie bezpotomnie.
Wicemarszałek Bronisław Komorowski: Dziękuję bardzo. Rozumiem, że pozostało ważne pytanie, co, gdzie, komu fermentuje?
A na zakończenie wręczamy nagrodę "Złotego dzioba". W tym wydaniu wędruje ona do Zyty Gilowskiej:
- Oświadczam, że nie jestem ani nigdy nie byłam księdzem...(cytat z pamięci)
* * *
XXI
Wicemarszałek Marek Kotlinowski: Wysoka Izbo! Ja proszę, aby wyrazić aplauz w momencie odpowiednim, bo nie wiadomo, czy aplauz jest dla posła, który ma zabrać głos, czy dla posła, który skończył wystąpienie. Poseł Tomasz Markowski: A może w ogóle dla pana marszałka? Wicemarszałek Marek Kotlinowski: Nie, nie, na pewno nie dla mnie, panie pośle.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Beata Kempa: Proszę państwa... mucha jest uparta...
Marszałek: Przystępujemy do głosowania. [...] Głos z sali: Dlaczego pokazujesz rękę, jak jest przeciw? Głos z sali: Ma być „za”. Marszałek: Ale każdy poseł ma prawo głosować według uznania, tak że proszę nie wywierać presji na posłów.
Poseł Jan Bestry: Jeśli z kolei chodzi o skierowane do mnie pytanie, z jakiej pomocy korzystają osoby samotne, nie odpowiem panu dzisiaj, bo nie jestem osobą samotną.
Poseł Marek Suski: Padły tutaj ciężkie zarzuty ze strony pani Błochowiak, że tak naprawdę PiS tymi ustawami chce puścić Polaków w skarpetkach, pewnie w kolorowych.
Poseł Jan Bestry: Jeżeli chodzi o pytanie posła Szczepańskiego, to oczywiście pan poseł Jędrych, panie pośle, uczestniczył w posiedzeniu tej komisji. Widać było, że był przygotowany do tego ...
Poseł Jan Bestry: No każdy z nas gdzie lobbuje. Proszę państwa, ja uczestniczę teraz w procesach kolejowych i jeżdżę także koleją. Mam pytanie: czy powinienem przestać jeździć koleją w tej sytuacji?
Poseł Rajmund Moric: Dzięki obecnej koalicji, dziękuję za uznanie.
Poseł Marek Sawicki: Cóż proponuje wicepremier Andrzej Lepper? Doszedł do wniosku, że ci rolnicy na rencie strukturalnej prowadzą zbyt hulaszczy tryb życia...
Poseł Marek Sawicki: Panie pośle Cymański, patrzę na pana, bo pan zawsze tak ładnie uśmiechnięty.
Poseł Marek Sawicki: Czy mamy ciągle zajmować się tylko udoskonalaniem dzielenia biedy, czy czas najwyższy, żeby rząd z panem Cymańskim na czele z Samoobroną i panem Moricem pomyślał o polityce prozatrudnieniowej.
Nagrodę "Złotego Dzioba" w tym odcinku przyznałem ex-equo. Za taki oto dialog:
Wicemarszałek Bronisław Komorowski: To może od razu, Tadziu, wystąp, żeby już nie mieszać potem pytań z dowcipami. Poseł Tadeusz Cymański: Chciałbym dołączyć do pytań, bo pan marszałek zamyka listę. Jest taka możliwość? Wicemarszałek Bronisław Komorowski: A, proszę bardzo, myślałem, że pan poseł zamierza prostować jakieś pomówienia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą