Jarvis Chimenes Pavao został skazany na osiem lat więzienia za pranie brudnych pieniędzy. Swój wyrok odbywa w paragwajskim więzieniu Tacumbu w stolicy kraju Asuncion. Jak na miliardera i wpływowego człowieka przystało, szybko udało mu się zamienić celę na "nieco większą pojedynkę" i tygodnie mijają mu całkiem przyjemnie...
Jak można się domyśleć, cela barona narkotykowego to najbardziej luksusowe pomieszczenie w całym więzieniu, wliczając w to także gabinet samego dyrektora. Pomieszczenie, w którym Pavao odbywa swój wyrok składa się z trzech pokoi (w tym salonu), łazienki i kuchni. Jest prysznic, bieżnia, wielki telewizor i szafa pełna drogich ubrań.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą