Mają swojego idola i basta. Jest najlepsi, najmądzejsi, najpsystojniejsi i wychwalany pod niebiosa. Zacięło się niewinnie...
Najpierw powstał fan-klub....
-Zakładamy ***KLUB (pana) RYSIA*** wszystkie Ryśki, to porządne chłopy!! (jest jeden wyjątek )
- OK. Na pierwszym zebraniu klubu proponuję zrobić składkę na viagre dla Rycha. Niech Grażynka zazna... szczęścia rodzinnego
-No to co pijemy ryski kto stawia flaszkę
-Można by posłać Maćka, tylko, czy doniesie...
-Rysiu misiu! Niechże Cię cmoknę!
-Ale najpierw umyjmy raczki
-No właśnie: dzieci, umyjcie rączki
-"Grażynce" muszą płacić podwójnie za sceny miłosne. Jest śliczny, po prostu śliczny
-Nie Grażynce tylko Rychowi. Grażynka robi to free - z nim warto.
-Warto? Tylko wtedy, kiedy ma się bulimię. To najlepszy sposób na prowokowanie wymiotów.
-RYSIO-PYSIO - ma podobno zagrać w drugiej części filmu MASKA, bez charakteryzacji.
-Bardzo Cię polubiłem Rysiu
- Ja się chce wpisać! a potem umyjemy rączki do obiadu!
- Rysiek, kochamy Cię, chcę mieć Twoja majteczki!
- Bożesz ty mój! To ja może czaju zaparzę.
- Tez jestem fanem tego twardziela
Baraguey – Dihlliers, marszałek Francji, strzelił sobie w łeb, gdy stwierdził, że podczas snu przytrafiło mu się to, co niemowlakowi w pieluchach. Doszedł do wniosku, że ten objaw zdziecinnienia nie przystoi jego urzędowi.
Na nadzwyczaj dziwny sposób skończenia ze sobą z rozpaczy po śmierci żony wpadł król Hiszpanii Ferdynand VI. Przez cały tydzień napychał się jedzeniem, starając się nic nie wydalić. Siadał na spiczasto zakończonych poręczach foteli, żeby zatkać sobie odbyt. W końcu dopiął swego, kostucha zabrała go ze sobą.
Włoski astrolog Cardano postawił horoskop, w którym określił datę swojej śmierci. Odebrał sobie życie, gdyż chciał, aby potwierdziła się jego przepowiednia.
Couvrex ściął sobie głowę urządzeniem własnej konstrukcji, a Empedokles rzucił się do krateru Etny z rozpaczy, że nie mógł znaleźć przyczyny jej wybuchu.
Przyczyną zejścia Izabeli I Katolickiej był „wrzód we wstydliwym miejscu”, którego królowa nabawiła się od zbyt długiego siedzenia w siodle. Odeszła z tego świata, gdyż wstydziła się pokazać medykom swoją dolegliwość.
"A niechaj narodowie wżdy postronni znają, Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają" - pisał Rej. Przysłowia, a jakże, mają też. Tyle tylko, że przez te wszystkie lata zdążyły się zestarzeć. Bojownicy JoeMonstera wspięli się na wyżyny intelektualne i wymyślili coś co będzie obowiązywać przez wieki następne...
Bo kiedy w czerwcu tortury w Iraku
To w sierpniu se nasyp śniegu do baku.
I jeśli w czerwcu świstak pi&rdzi w norze,
to nawet Unia nam za nic nie pomoże...
Bo gdy w maju Lepper na traktor nie wsiada,
w sierpniu będzie zima i śniegiem popada.
Gdy na wiosnę Lepper wypastuje buty
mroźny będzie sierpień, a upalny luty
Kiedy Jan Maria Rokita w maju podstępnie robi Leppera w dziada,
W czerwcu będzie burza, i mocno popada.
Gdy w maju Beger zda maturę,
W lipcu napada w każdą dziurę.
Bo kiedy w Iraku wybuchają bomby
W Polsce spodziewać się trzeba powietrznej trąby
Gdy latem w Iraku Polska afera
w kraju już w maju na śnieg się zbiera
Gdy w maju wychodzi raport komisji
- Rok tłusty będzie dla ku*ew i chycli
Na świętego Hieronima
jest pogoda albo ni ma
Lepper góra, unia dołem
Czas okopać się z mozołem
Kiedy sejm ustawy płodzi
W lipcu sierpniu bób obrodzi
Kiedy wiosną są wybory
W sierpniu mrówki zjedzą zbiory
Gdy Ciuś w czerwcu przyjmie piwo
Rolnikom wyrośnie krzywo.
Jak się Whisky sponiewiera
Będzie susza jak cholera
Kiedy wicher w polu duje
W parlamencie siedzą *******
Gdy w czerwcu autostrad ni ma
Nadejdzie w sierpniu sroga zima,
POLa zasypie, Klewki zamiecie
Jak dobrze pójdzie Belką przygniecie.
Gdy na wiosnę wszyscy ładnie,
Chcą załatać skarbu dziurę,
Cena skupu żywca spadnie,
Cena piwa- pójdzie w górę
Gdy na świętego Rocha Kurwikiem strzeli nieboga
to na świętego Judyma sejm ją z pewnością wy****ma
Gdy w maju w komisji sejmowej chryja
To w lipcu zaraza zakazi świni ryja
Kiedy w maju chłód panuje
Samoobrona znowu drogi zablokuje
Gdy zakwitną kasztany ,
Kwachu pod trybunał stanu zostanie oddany
Lepper - władza, Lepper siła ,
Czas spier***alać moja miła!
Nie rzucaj zer przed Ziobro
Bo Ci się do du*y dobro
Kiedy panna na Roberta,
Ma spódnicę za kolana,
Znaczy- albo "gruba berta",
Albo do Sejmu wybrana
Kiedy Urząd Skarbowy zbiera pity
Będziesz miał w czerwcu ryj obity
oraz coś wyjątkowego na deser:
Gdy się Beger nam rozbiera ,
Będą rzygi jak cholera!
Dosięgali wyżyn: Zając, Whisky, Martysia, Realone, Glisda, Samorodek, Andamir, Iskierka, Robal, Nepray, Kish, Słoneczko, Szopisko, Coat
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą