Półtora roku temu ze smutkiem informowaliśmy o tragedii jaka dotknęła muzeum Corvette w USA. Dziś z przyjemnością donosimy, że General Motors ostro wziął się za remont jednego ze zniszczonych samochodów - Corvette, która jako milionowa zjechała z taśmy produkcyjnej.
W lutym 2014 w Narodowym Muzeum Corvette w Bowling Green doszło do katastrofy - pod podłogą sali wystawowej utworzył się lej krasowy, który pochłonął kilka drogocennych pojazdów. General Motors zobowiązał się do wyremontowania uszkodzonych samochodów, słusznie twierdząc, że milionowa Corvette jest tylko jedna.
GM podeszło do wyzwania poważnie, przygotowując pełną dokumentację fotograficzną uszkodzonego samochodu oraz dokumentując proces naprawy. Remont ciągle trwa, ale samochód wygląda coraz lepiej. Przedstawiciele GM obiecują, że milionowa Corvette trafi na wystawę w Dni Pracy, 7 września.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą