Podczas spaceru potencjalny pracownik poznaje wizję firmy, a następnie dowiaduje się, że pieniądze nie są celem samym w sobie i może zacząć pracę od zaraz jeśli tylko chce.
W środku znajdziemy między innymi specjalną butelkę wody LinkedIn, notatnik oraz książkę założyciela serwisu Reida Hoffmana. Nowi pracownicy otrzymują również specjalną kartkę powitalną z napisem "You're [In]". W "swag bagu" znajdziemy również przedmioty dopasowane do unikalnych zainteresować pracownika.
Jack Dorsey, CEO firmy, często wstawia zdjęcia z nowymi pracownikami pod statuą.
Muszę je nosić do pierwszego, piątkowego spotkania z innymi pracownikami.
Oprócz tego otrzymują t-shirt (wygląd zależy od tego, w którym dziale pracują) z nadrukowanym rokiem rozpoczęcia pracy.
Jest to powszechny w tej firmie zwyczaj, aby z okazji rocznicy pracy nagradzać pracowników mnóstwem różnokolorowych M&M'sów.
Ten dziwny zwyczaj nie kryje w sobie żadnej wielkiej idei.
Wzoruje się tym samym na współzałożycielach Google, którzy również to robią.
Niektórzy szczęściarze oprócz tego mają możliwość zjedzenia wspólnego śniadania z CEO firmy, Dickiem Costolo.
Airbnb to firma specjalizująca się w wypożyczaniu pokojów. Każdego roku jej pracownicy otrzymują 2000 dolarów, które mogą wydać na podróże.
Biorąc pod uwagę, że 100GB kosztuje 10 dolarów, to jest to całkiem dobra oferta.
Większość pracowników tego serwisu pracuje zdalnie, ale pierwszego dnia jadą zwiedzić siedzibę firmy. To właśnie wtedy mogą liczyć na ten nietypowy bonus.
Począwszy od złożenia biurka, a kończąc na miejscu do siedzenia. Oprócz tego otrzymują zestaw firmowych gadżetów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą