Szukaj Pokaż menu

Do serca przytul psa...

15 680  
8   16  
Do serca przytul psa... i to nie byle jakiego, tylko psa, który jest niemal "członkiem" naszej joemonsterowej redakcyjnej rodziny. Problem w tym, że wyjeżdżamy na cały długi weekend a nie możemy go ze sobą zabrać. Nie chcemy się z nim rozstawać ale długa podróż samochodem w tym upale jest bardzo męcząca dla zwierzaków i dlatego wolimy oddać go na kilka dni w dobre ręce.
To bardzo miłe i spokojne psisko o wdzięcznym imieniu Bat nie sprawi Ci żadnych kłopotów, jest tresowany i bardzo dobrze wychowany! Jedną z jego największych zalet jest to, że choćby nie wiadomo co, to nigdy nie musimy po nim sprzątać ponieważ nawet po spacerze w deszczowy dzień nie zdarzyło się żeby pobrudził podłogę w redakcji JM. To tylko kilka dni... Przygarniesz go?
A zresztą... Zobacz ten miły pysk a natychmiast go polubisz!

Oto zdjęcie zrobione podczas codziennego spaceru naszego kochanego Bat'a po redakcji JM:

Niespodziewani goście, których było wielu

14 640  
6   8  
Kilka minut przed zamknięciem masarni do sklepu wpada kobieta.
- Proszę pana! - krzyczy od progu w stronę sprzedawcy. - Mam niespodziewanych gości i muszę dać im coś do zjedzenia. Ma pan jeszcze kurczaki.
- Taaa... - odpowiedział sprzedawca, leniwym krokiem podszedł do zamrażalnika i wyciągnął ostatniego kurczaka. Położył go na wadze:
- Kilo osiemdziesiąt...
- Oj, to trochę mały. Większego pan nie ma?
Sprzedawca bez słowa zabrał kurczaka z wagi, zaniósł do zamrażalnika i udając, że wyjmuje innego, przyniósł go z powrotem. Tym razem jednak, kładąc go na wadze, przycisnął kciukiem:
- Ten waży dwa kilo - powiedział.
Usłyszawszy to, uradowana kobieta krzyknęła:

Sztuka obijania się

16 567  
12   13  
Praca to prawdziwa dżungla - pełno w niej drapieżników. Aby przetrwać musisz być jednym z nich lub... mieć cholernie dobry kamuflaż. Sam oceń co lepsze...

Jak to wygląda: Robisz szybkie notatki rozmawiając z ważnym klientem przez telefon.
Jak jest naprawdę: Udajesz, że robisz notatki, a tak naprawdę rozmawiasz z kumplem, który zadzwonił do Ciebie na Twój koszt.

Jak to wygląda: Cały czas wciskasz klawisze z klawiatury numerycznej licząc ważne zestawienie. Masz pot na twarzy.
Jak jest naprawdę: Grasz w tetris.
Jak to wygląda: Rozmawiasz z klientem przez telefon i głośno mówisz: "TAK JEST! Proszę pana – tego jest tyle, że powinniśmy to sprzedawać na promocji!!! A i tak by jeszcze zostało!"
Jak jest naprawdę: Rozmawiasz z kumpelą przez telefon i mówisz: "Moja praca jest do d*py, a szef ma taką łysinę na głowie, że codziennie kupuje nową perukę! TAK JEST! Proszę pana – tego jest tyle, że powinniśmy to sprzedawać na promocji!!! A i tak by jeszcze zostało!"

Jak to wygląda: Korzystasz z Outlooka, żeby przesłać ważne memorandum tym z księgowości.
Jak jest naprawdę: Właśnie kopiujesz co lepsze dżołki z Joe Monstera i wysyłasz tym leszczom z księgowości.

Jak to wygląda: Szukasz nowych ofert dla firmy w internecie.
Jak jest naprawdę: Właśnie masz zamiar kupić sobie coś na aukcji.

Jak to wygląda: Czytasz podręcznik do obsługi WINDOWS.
Jak jest naprawdę: Czytasz program telewizyjny, który schowałeś do podręcznika o windzie.

Jak to wygląda: Zamyślony gapisz się w ciemny ekran...
Jak jest naprawdę: Do pokoju wszedł Twój szef i musiałeś wyłączyć monitor, bo właśnie grałeś w Quake’a.

Jak to wygląda: Nigdy nie robisz sobie przerw w pracy na posiłek. Przerwy są dla nierobów!
Jak jest naprawdę: Pod biurkiem masz mini lodóweczkę, a w szufladzie barek. Zdrówko!

Jak to wygląda: Jeśli już ktoś prosi cię o zakup kawy, to kupujesz dla całego działu.
Jak jest naprawdę: W kafejce na dole jest promocja – jak kupisz dziesięć kaw, to jedną (dla siebie) dostajesz gratis.

Jak to wygląda: Zawsze ostatni wychodzisz z pracy.
Jak jest naprawdę: Na koniec pracy kopiujesz zestawienia i raporty z komputerów swoich współpracowników i podsyłasz szefowi jako swoje!


12
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Niespodziewani goście, których było wielu
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 4 współczesne problemy, które są dużo starsze, niż ci się wydaje
Przejdź do artykułu Spokojnie, to tylko awaria...
Przejdź do artykułu Seryjni mordercy zatrzymani w ostatnich latach
Przejdź do artykułu Jedyna skuteczna metoda przeciwko chorobie morskiej
Przejdź do artykułu 7 najdziwniejszych rzeczy, jakie rzekomo znajdują się w archiwach Watykanu
Przejdź do artykułu Co fajnego można zrobić w mikrofalówce?
Przejdź do artykułu Kiedy jako jedyna lubisz 4n4l – Demotywatory
Przejdź do artykułu Z pamiętnika Józka Potwornickiego
Przejdź do artykułu Krótki Kurs Spławiania Frajerów - wykład II

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą