17 grudnia 2010 w zabytkowym kościele w mieście Provo (USA) wybuchł poważny pożar. Pomimo szybkiej interwencji straży, większość budynku została doszczętnie zniszczona. Przy przeszukaniu zgliszczy znaleziono niemal spalony obraz Jezusa Chrystusa. Księża i pracownicy kościoła nie rozpoznali go, twierdząc że nie pochodzi z tego kościoła. Zaczęto więc wykopaliska.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą