Szukaj Pokaż menu

Starożytne igrzyska

23 109  
11   16  
A oto kawał zasłyszany od mojego kolegi Toolong'a (nie pytajcie, co ma za długie), którego - korzystając z okazji serdecznie pozdrawiam...

Igrzyska w Rzymie już się ludziom powoli zaczynają nudzić, więc Brutus przychodzi do Cezara i tako rzecze:
- Cezarze, mój władco lud się nudzi, nie chcą już oglądać dziewic zabijanych przez lwy, to już im się znudziło
Na to Cezar:
- Brutusie, widzę że masz jakiś pomysł, mów zatem!
- Cezarze, proponuję by zamiast pokazywać 100 dziewic pożeranych przez lwy znależć śmiałka, który je przeleci
- Tylko gdzie my znajdziemy takiego śmiałka?

Pies, który mówił

12 832  
2   26  
Moja urocza koleżanka była w wakacje w Zakopanem. Tradycyjnie zajmowała się wspinaczką, szczyt za szczytem, jeden po drugim, z różnymi przerwami na złapanie oddechu, ale w końcu postanowiła zajrzeć na targ. I co jej się przydarzyło mi opowiedziała wczoraj. Na targu spotkała bacę. Baca sprzedawał "gadającego" psa, tak było napisane na kartce obok owczarka. Nie bardzo wierzyła, że pies potrafi gadać.
- Pewnie, że potrafię - nagle odezwał się pies - to nawet sprawiło, że przez pewien czas pracowałem dla MI-5 jako szpieg... Wie pani, nikt nie sądził, że ja - pies potrafię mówić i rozumieć, co się przy nim mówi. Inżynierowie Rojewski, Różycki
i Zygalski coś tam niby już przed wojną liczyli, ale gdybym nie podsłuchał rozmowy pewnych niemieckich oficerów i nie zdradził ich tajemnic, szyfr Enigmy do dziś pozostałby zagadką...
No, a po zakończeniu służby pracowałem trochę jako tłumacz, potem emeryturka, dzieci, stabilizacja...
- Baco, wy na pewno sprzedajecie tego psa? - zapytała zaszokowana.
- No tak.
- A za ile?
- A za 5 złotych
- Takiego psa?!?

Życie w biurze PRZED i PO wynalezieniu internetu

12 955  
6   5  
Poniżej znajdziecie kilka faktów na temat: co się działo w biurze przed i po wynalezieniu internetu dokonanych przez pracowników Redakcji JM. W zasadzie różnice nie są aż tak wielkie... ;)

PRZED: Wędrowałeś bez celu po całym biurze w poszukiwaniu czegoś lub kogoś choć troszkę interesującego.
PO: Surfujesz bez celu po internecie w poszukiwaniu czegoś choć troszkę interesującego.

PRZED: Bawiły cię historie współpracowników o głupich wyczynach z okresu liceum i wyobrażałeś sobie jak fajnie by było znowu być nastolatkiem.
PO: Obserwujesz przez sprytnie ustawiony webcam współpracowników i wyobrażasz sobie jak to by fajnie było gdybyś był teraz ze swoją pierwszą dziewczyną.

PRZED: Wkładałeś jedzenie do mikrofalówki.
PO: Obserwujesz przez webcam jak ludzie w Bułgarii wkładają jedzenie do mikrofalówki.

PRZED: Spędzałeś godziny na darciu i niszczeniu stosów głupich dowcipów i rysynków otrzymanych faksem od znajomych.
PO: Spędzasz godziny usuwając głupie żarty i obrazki, które znajomi przysyłają ci przez e-mail.

PRZED: Chowałeś tygodnik wewnątrz segregatora żeby szef myślał, że jesteś pilnym pracownikiem.
PO: Trzymasz palce na Alt-Tab by szybko przeskoczyć z chata na sprawozdanie kwartalne żeby szef myślał, że jesteś pilnym pracownikiem.

PRZED: Rozmawiałeś ze współpracownikami o ostatnich odcinkach seriali telewizyjnych.
PO: Mówisz do przyjaciół przez GG lub ICQ jak bardzo nienawidzisz swojej pracy... współpracowników... szefa...

PRZED: Zastanawiałeś się jak dużo papieru firmowego zmarnowałeś na pierdoły wysyłane i otrzymywane faksem.
PO: Używasz ping'a żeby zobaczyć jak szybko łączysz się z joemonster.org ;)


To tylko wybrane zmiany...
A jak zmieniło się Twoje życie w biurze po podłączeniu do internetu firmy w której pracujesz??

6
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Pies, który mówił
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Jak włamać się do komputera znając jego adres IP?
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu Błędy sytemu Windows XP
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Linux - wersja dla kobiet
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Pogrzeb sobie w śmietniku!
Przejdź do artykułu Jak się gra w Grecjii...

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą