Szukaj Pokaż menu

Pies, który mówił

12 832  
2   26  
Moja urocza koleżanka była w wakacje w Zakopanem. Tradycyjnie zajmowała się wspinaczką, szczyt za szczytem, jeden po drugim, z różnymi przerwami na złapanie oddechu, ale w końcu postanowiła zajrzeć na targ. I co jej się przydarzyło mi opowiedziała wczoraj. Na targu spotkała bacę. Baca sprzedawał "gadającego" psa, tak było napisane na kartce obok owczarka. Nie bardzo wierzyła, że pies potrafi gadać.
- Pewnie, że potrafię - nagle odezwał się pies - to nawet sprawiło, że przez pewien czas pracowałem dla MI-5 jako szpieg... Wie pani, nikt nie sądził, że ja - pies potrafię mówić i rozumieć, co się przy nim mówi. Inżynierowie Rojewski, Różycki
i Zygalski coś tam niby już przed wojną liczyli, ale gdybym nie podsłuchał rozmowy pewnych niemieckich oficerów i nie zdradził ich tajemnic, szyfr Enigmy do dziś pozostałby zagadką...
No, a po zakończeniu służby pracowałem trochę jako tłumacz, potem emeryturka, dzieci, stabilizacja...
- Baco, wy na pewno sprzedajecie tego psa? - zapytała zaszokowana.
- No tak.
- A za ile?
- A za 5 złotych
- Takiego psa?!?

Wielka Encyklopedia Obrazkowa - Udawać (Greka)

30 793  
12   9  
Kolejne hasło z Wielkiej Encyklopedii Obrazkowej (W.E.O.). Obrazkowa definicja tego hasła jest przeznaczona tylko i wyłącznie dla osób dorosłych!
A dzisiaj...

Definicja słowa: "udawać (Greka)"

Pogrzeb sobie w śmietniku!

14 801  
3   7  
Codziennie mijamy ich wiele. Przechodzimy po prostu obok nie zwracając szczególnej uwagi. Czasami coś do nich wrzucamy ale zazwyczaj staramy się żeby inni nas w tym wyręczyli. A mowa oczywiście o pojemnikach na śmieci...
Nas zainteresował śmietnik ustawiony przed siedzibą naszej redakcji. Niby zawsze tam stał, ale ostatnio dziwnie dużo osób się przy nim kręciło...

Na "nurków" nie wyglądali więc nas to zaintrygowało. A, że akurat skończyła się nam kawa w redakcji to wychodząc do sklepu przyjrzeliśmy się bliżej naszemu śmietnikowi...

No niby nic... Ale coś nie dawało nam spokoju... Podeszliśmy jeszcze bliżej...

No śmietnik jak śmietnik... W zasadzie komuś kto wcześniej nie zwracał na to szczególnej uwagi trudno znaleźć jakieś nieprawidłowości... Ale po co ta szybka? Wskaźnik zapełnienia czy co?? Dziwne... Postanowiliśmy obejrzeć go dokładnie. Po uważnym rozglądnięciu się czy nikt znajomy nie zobaczy nas grzebiących w śmietniku otworzyliśmy go... Oto co zobaczyliśmy:

Co jest grane? Kto nas obserwuje? Może to po ostatniej "aferze narkotykowej" naszego Red.Nacz. wzięto go pod obserwację? A może obserwują kogoś innego z naszej redakcji? Z jakiego powodu? Kto? Te pytania na razie pozostają bez odpowiedzi... Bartosz K. twierdzi, że nic o tym nie wie... Nie wierzymy mu... A może to nasz Red. Nacz. w ten sposób sprawdza czy wychodzimy na miasto w godzinach pracy? Twierdzi, że to nie on... Staliśmy się nieufni i idąc ulicą przyglądamy się teraz wszystkim śmietnikom... Baaa... Teraz to wszystkiemu się przyglądamy!
To samo radzimy Tobie! Bądź czujny! Może jesteś w tej chwili obserwowany? Przyglądnij się lepiej uważnie swojemu śmietnikowi, ekspresowi do kawy, popielniczce...

3
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Wielka Encyklopedia Obrazkowa - Udawać (Greka)
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Jak sprawnie dojechać do pracy?
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Zapach kobiety czyli czy piękne kobiety pierdzą?
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Barowy translator
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Prawy sprzedawca
Przejdź do artykułu List do Pana Boga

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą