Powolutku, cicho i bez echa Onetowcom stuknęła 300. To tyle jeśli chodzi o świętowanie. Dziś o znajomych, miłym Małyszu, diecie i pewnym mieszkańcu Krakowa, który chciał zrobić prezent mieszkańcom Warszawy.
- A ja mam 2563 znajomych na NK. Kto mnie pobije?- A ilu masz w prawdziwym życiu?
- Pewno ze trzech.
- No, trochę przesadziłeś. Ma jednego - psychiatrę prowadzącego.
- A mistrza Yodę to jak poznałeś?
- Gratuluję. Czyli znalazło się 2563 takich samych kretynów jak ty. Czy to powód do chwały?
- Ja Cię pobiję, nie mam konta na NK.
- Nikt Cię nie będzie bić, bo upadłych ludzi się już nie bije.
- Z czego nie znasz 99%.
- Chcę zostać Twoim 2564 znajomym, mogę? Plizzz! Daj namiar na siebie.
- Nikt, bo po co się ścigać z głupotą.
* * * * * * *
- Mój kumpel jest odpowiedzialny za utrzymywanie czystości na igrzyskach - jednym słowem jest sprzątaczem - akurat pracował za kulisami, kiedy przyznawali medale i wiecie co, do niego też podszedł Adam Małysz i szczerze mu pogratulował.
- Potwierdzam, to jest też mój kumpel, a do tej Amerykanki powiedział WONN.
- Dobre... Prawie mi łezki poleciały...
- Ja mam kolegę, który jest konserwatorem sprzętu czyszczącego, krótko mówiąc roznosi szczoty i zna twojego kumpla, i fakt, powiedział mi, że tego dnia właśnie niósł mu szczotę i widział jak Małysz mu gratulował!
- Potwierdzam. Koleżanka mi mailowała, że widziała jak Adam Małysz wszystkim tam gratulował, również Irenie Szewińskiej, rekordów świata.
* * * * * * *
Chodzi o nielegalne zapięcia Simona Ammana
- W tych nowych zapięciach ukryty jest podwójny dyfuzor.- Tak, to na pewno dyfuzor. Mało tego, miał bardziej rozgrzane narty od wszystkich.
- Wątpię w wasze opinie, domorośli specjaliści. Tam są wszyte kawałki latającego dywanu! Taka jest prawda.
- Nie zapominajcie o systemie KERS w kombinezonie, dzięki któremu zawodnik odzyskuje energię traconą na wybiciu.
- Ciekawi mnie jak te narty nagrzał. Przecież w tym sezonie miał być zakaz używania koców grzewczych.
* * * * * * *
- Umyłam się cała płynem do naczyń pur balsam, bo mi zabrakło żelu pod prysznic i jestem czerwona na buzi.- Nie wiesz, że płyn do mycia naczyń wysusza?
- Szamponu też nie miałaś w domu, brudasko?
- A cellulit Ci zszedł?
- Dobrze, że miałaś ten płyn, gorzej by było, gdyby został Ci w domu tylko "cif".
- Ja ostatnio szorowałam pysk domestosem, wągry znikły. Polecam.
- Jeszcze do tego mogłaś sobie wypłukać gardło krecikiem.
* * * * * * *
- Mam problem. Właśnie postanowiłam się odchudzić z moich wałków. Mam dietę, w której zalecane jest jedzenie szpinaku, jajek a przede wszystkim gotowanego kurczaka. 5. dnia mojego odchudzania jak co dzień odgrzewałam kurczaka w mikrofali. Ustawiłam na 1 minutę i poszłam do toalety. Po chwili przebywania w toalecie usłyszałam wielkie BUM! Myślałam, że to wojna, ale nie. Poszłam więc do kuchni sprawdzić, co z moim kurczakiem, a tam go nie ma. To znaczy był, ale w strzępkach. Musiałam go zeskrobywać ze ścianek mikrofali. I mam pytanie: czemu mój kurczak wybuchł? Dla mnie jest to dziwne i nie do pomyślenia!?- Może miał granat w doopie.
- Może miał wzdęcia?
- Wsadź jeszcze ziemniaka, to zaczną lecieć iskry i dym.
- Kurczak też miał prawo się jakoś rozerwać.
- Czyżby kurczak samobójca?
- A nie słyszałaś przed eksplozją jak krzyczał Allach Akbar?
- Ale to raczej powinno się skończyć tylko pierdem czy cuś. Widocznie nieźle go nafaszerowałaś jabłkami.
- Swoją drogą jak siedziałaś na klopie i usłyszałaś bum, to w pierwszej kolejności powinnaś pomyśleć o sobie, a nie zwalać na wojnę.
* * * * * * *
- Ile razy dziennie się myjecie? To tak a propos ręczników. Rano i wieczorem? Czy tylko rano? Czy tylko wieczorem? Niektórzy rano się nie myją i potem śmierdzą w autobusach i tramwajach i urzędach, bleeehhhh.
- Ja się kąpię raz w tygodniu, w sobotni wieczór, zaraz po starszej siostrze, a potem sobie śmierdzę w swoim prywatnym samochodzie.
- Nigdy się nie myję, tylko wycieram brud ręcznikami i pościelą, dlatego muszę je często prać, to przecież oczywiste.
- To brud sam nie odpada?
- Prać ręczniki i pościel?! Nigdy! Kocham swoje roztocza i ich odchody.
- Rano oczy, wieczorem zęby, w sobotę (jak zostanie trochę ciepłej wody po zmywaniu statków z tygodnia) nogi, resztę załatwia dezodorant.
- Odkąd mąż kupił mi zmywarkę zrezygnowaliśmy z ciepłej wody, bo już niepotrzebna. Przecieramy się nawilżanymi chusteczkami dla niemowląt, latem częściej. Nie wysuszają skóry jak chlorowana woda z kranu, pfuj i skrapiamy wodami perfumowanymi - polecam owocowe wody avon, niedrogie i wydajne.
- Dwa razy w miesiącu przecieram się wacikiem nasączonym spirytusem. Wacik zmieniam co pół roku.
- To nie wystarczy się zafoliować?
- A ja otwieram zimą okna i staję w przeciągu, to się wywietrzę, a jak jest ciepło, to wychodzę na taras i też się wietrzę. A w pewnych miejscach - jak się wysusy to się wykrusy.
* * * * * * *
- Do ateistów spada samolot, a wy jesteście na pokładzie, co mówicie, co robicie?- Nie wiem, sporo latam samolotami, ale jeszcze nie spadałem.
- A skąd założenie, że samolot spada do ateistów akurat?
- Do ateistów to jeszcze pół biedy... Gorzej jak zacznie spadać do ludożerców!
- Wreszcie uwolnię się od tych głupich komentarzy i pytań na Onecie!
- Przeklinamy, żałując, że nie leci z nami bartek-kapusta, bo gdyby leciał, świat po chwili pozbyłby się jednego głupka...
- No nie, znowu.
* * * * * * *
Przedstawiamy Wam piosenkę "Nie pytaj mnie" w wykonaniu Ali Boratyn, która pojawia się na początku każdego odcinka serialu TVN "Majka".
- Podawajcie propozycje, skąd Majka "ma na dłoniach nieba ślad".- Bo przelatywał nad nią gołąb.
- Dotknęła kawałka meteorytu, raniąc się przy tym boleśnie. Blizna została.
- Pewnie znów coś zażyła i zabrała się za rozkminianie życia.
- Prawdopodobnie ma ślad w wyniku pęknięcia toaletowego.
- Ma nieba ślad, bo to było niepokalane poczęcie!
* * * * * * *
- Trenuję Krav-magę dwa razy w tygodniu od 3,5 roku. Gdybym był na tym statku i jacyś śmieszni kolesie chcieliby mnie porwać, to rozwaliłbym tych żałosnych gostków w pojedynkę! Zacząłbym od największego, dwa ciosy i koleś byłby za burtą. Myślę, że odstraszyłoby to innych, a jeśli nie, to niebawem inni dołączyliby do niego. Krav maga to najskuteczniejszy system walki realnej - inne śmieszne szkoły walki jak karate czy judo, w porównaniu z krav maga to jak Fiaty Punto w porównaniu do najnowszego merola! Jeśli chcesz się nauczyć możliwie skutecznej samoobrony - zapisz się na kravkę! Po roku treningów obronisz się przed 99 typami na 100 na ulicy.- A oni zaczęliby strzelać do ciebie, panie karateka.
- Bo on wierzy, że to jest jak w filmach. Jak główny bohater zna sztuki walki, to przestępcy odkładają broń i z nim się biją.
- Mam 40 lat. Od 20 lat trenuję Żywiec, Okocim, Lech, a ostatnio Heineken. Poświęcam na trening około dwóch godzin dziennie. Gdybym był na tym statku...
- Ja trenuję Krwawą Magi codziennie wieczorem przed telewizorem. Też bym się ich nie bał.
* * * * * * *
- Czy jak zrobię kupę do Wisły w Krakowie to dopłynie ona do Warszawy? Jeśli tak, to jak prędko?- Dopłynie w gównianym tempie.
- Ale wstyd, Warszawiacy. Pijecie wodę, do której Krakusy kupę robią. Pewnie dlatego macie kompleksy.
- No, pojechałeś po bandzie, chyba się po tym nie pozbierają.
- Teraz całą warszawka wyemigruje do Pcimia.
- Widzę, że Krakusy najbardziej znają się na robieniu kupy do Wisły. I pomyśleć, że to niby miasto ludzi tfu... kulturalnych.
- Objawem zdrowia jest robienie kupy nawet u ludzi kulturalnych. Widocznie Warszawiacy nie zasługują na lepszą wodę.
- Jeśli wetkniesz weń motorek, a kupa jest obła, pomknie jak strzała i niebawem zaskoczy niejednego warszawiaka. Powodzenia zatem.
- Jak dodasz silnik odrzutowy, może być w 5 minut.
- A potem kupy z całej Polski lądują u nas w Gdańsku! Ale na szczęście mamy morze. Jak rozpłynie się to po zatoce, to tak nie widać.
- Jak przyjdzie duża cofka mogą wrócić do Zakopanego.
* * * * * * *
Naukowcy z Brookhaven National Laboratory na Long Island mają zamiar osiągnąć temperaturę czterech bilionów stopni Celsjusza! Dla porównania jądro słońca jest rozgrzane jedynie do 15 milionów stopni Celsjusza
- Jakoś tak się dziwnie czuję. Jakieś takie przeczucie, że przez te popierdzielone eksperymenty wszystko dupnie i zamiast dowiedzieć się, jak powstała Ziemia, znajdziemy odpowiedź, jak ona skończy.- E tam, na pewno wszystko jest setki razy przemyślane.
- iPad też był przemyślany.
Podziękowania dla: InstaGib hubiz, Eliot zmijka @, B33rFan, twmichal @, Maciey, kuciu.
UWAGA! W związku z coraz szybszą pracą moderatorów (niestety) bardzo prosiłbym oprócz linku o dołączanie w mailu najciekawszych wypowiedzi z forum, bo często ja klikam na linek i mam komunikat, że podany wątek nie istnieje. A tak - będziemy mieć jego kopię i ICBO na tym zyska! Roboty niewiele przy tym, a frajda jest spora.
Chcesz współtworzyć ICBO i Kącik kibica? Znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO lub ICBO/Sport w przypadku kącika kibica. Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą