Szukaj Pokaż menu

Synowie podtrzymują mnie na duchu

242 974  
2942   149  
Brak słów by to opisać, oto najgorsze (lub najlepsze - zależnie od punktu widzenia) publiczne zdjęcie roku 2009 z Naszej Klasy.
Nasza Klasa - zdjęcie roku 2009

20 komórkowowych rekordów świata

106 872  
626   25  
Rekordy, rekordy! Świat komórek opanowuje nas zewsząd, jego macki sięgają niemal każdej dziedziny życia. Nie wierzycie?  Poniższy tekst przekona was, że są rzeczy na niebie i ziemi dotyczące komórek, o których nie śniło się filozofom...

#1.  Najmniejsza komórka świata

Modu Mobile to najlżejsza komórka świata (znalazła się w Księdze Rekordów Guinessa) i zarazem jak sądzę po prostu najmniejsza komórka na Ziemi. Modu Mobile waży 40,1g, zaś jej wymiary, to 72.1 x 37.6 x 7.8mm

Co za tym idzie, kubatura Modu wynosi ok. 21 cm3. Dla porównania, kubatura wyjątkowo niewielkiej Noki 5310 wynosi ok. 46 cm3, czyli sporo ponad 2x więcej! 

Tą komórką można odbierać i wysyłać SMS-y, odtwarza MP3, ma Bluetooth, 1GB wbudowanej pamięci... full wypas! Link

Rodzynki (z) wykładowców - Uniwersytet Wrocławski

73 276  
352   19  
Kliknij i zobacz więcej!We Wrocławiu na Uniwersytecie nie byliśmy naprawdę spory kawałek czasu. W związku z tym dziś będzie mega odcinek (dwa razy dłuższy niż zwykle). Dowiecie się w nim czym jest imperatyw kategoryczny Kanta, ale co takiego powiedział de Gaulle o Wielkiej Brytanii i przy okazji jak wlaczyli Anglicy podczas drugiej wojny światowej.

Architektury Systemów Komputerowych :
dr E.K. (pierwszy wykład w nowym roku):
- Postanowiłem, że przez pierwsze pół godziny tego wykładu powtórzymy szybko to co było na poprzednim wykładzie, bo przed świętami mało osób było. Chociaż widzę, że Ci co byli przed świętami są też dzisiaj, ale nie wiem czy wszyscy trzej.

XIX wiek dr :
- Bo z tą kolonizacją to było jak z meczami piłkarskimi. Biedota nie miała co robić to kibicowała swoim państwom.

Logika dla informatyków:
- Czy ktoś z was zna wzór na sinus sumy dwóch kątów?
Zgłaszają się nieliczne osoby
- A ja myślałem, że tylko takich nieprzydatnych rzeczy was uczą w szkole.
- Ale po co się tego uczyć, skoro można nosić tablicę?
- Tablice to Mojżesz nosił...

Algorytmy i struktury danych, lista zad.:
Tekst na liście zadań:
- Przeczytaj treści zadań z tej listy. Jeśli zauważysz, że nie rozumiesz treści co najmniej trzech zadań, wyciągnij wniosek, że jest kiepsko.

Ćwiczenia z analizy:
- Wy to i tak macie dobrze, za moich czasów pierwszymi słowami na wykładzie z Analizy matematycznej dla pierwszego roku Matematyki zaraz po "Dzień dobry" było "niech R będzie przestrzenią Banacha".

Przed wykładem:
Stoimy przed budynkiem głównym, czekając na wykład. Widzimy, jak pod drugą z bram prowadzących do instytutu zatrzymał się samochód wykładowcy. Prof. R. wyszedł obładowany papierami, po czym żwawym krokiem pognał w stronę furtki. Furtka niestety była zamknięta, profesor odbiwszy się od niej wylądował w kałuży, a wszystkie papiery rozfrunęły się dokoła. Komentarz profesora:
- A niech to! Myślałem, że przetuneluję.

WF:
Tłumacząc na pierwszych zajęciach zasady dotyczące stroju, a dokładnie butów na zmianę:
- I jak ktoś ich nie będzie miał, a ja to odkryję to mam mop i wiaderko u siebie i będzie taki ktoś całą salę "leciał". A jak się nie podoba, to można nie chodzić na wf. To w końcu wolny kraj... przynajmniej do wyborów...

Dr hab. Wiesława J.:
Na egzaminie poprawkowym:
- Ja wam życzę żebyście skończyli te studia.
I po chwili ciszy:
- I to nie dzisiaj...

Dr M. prawo rodzinne:
Pierwsze zajęcia III rok:
- Będziemy tu k... omawiać zagadnienia k...
I tak 32 razy - kumpel liczył. W pewnym momencie (33 raz) kumpel parsknął. Na co dr M.
- Jak się komuś nie podoba to wyp...
Pełny opad szczeny.

Kombinatoryka:
Student wskazuje błąd w dowodzie:
- Ale logarytm na liczbach zespolonych nie jest funkcją!
Dr S.:
- Ja się tym nie przejmuję. (chwila ciszy) Najważniejsze to się nie bać, coś tam zawsze wyjdzie!

Sztuka negocjacji:
- Dzisiaj wypadałoby, żeby wykład był wesoły. No bo wiosna idzie i każdemu człowiekowi udziela się wiosenna atmosfera. I wypadałoby powiedzieć informatykom, jak to jest, odczuwać wiosenną atmosferę.

Historia Powszechna, prof. Mirosław D.:
- Hindenburg, kiedy po raz pierwszy zaproponowano mu, aby zrobił Hitlera kanclerzem, powiedział, że może go zrobić najwyżej ministrem poczty, żeby go lizał od tyłu (Hindenburg był na znaczkach pocztowych).

Historia Powszechna, prof. Mirosław D.:
- De Gaulle powiedział, że Wielka Brytania po jego trupie wejdzie do EWG. Tak się też stało...

Mgr inż. W.:
- Kiedyś we Wrocławiu było takie kino Tęcza, lubiłem do niego chodzić, jak byłem młody. Ale niestety kino zostało zamknięte po tym, jak jedna z osób oglądających film została pogryziona przez szczura.

Historia Powszechna, prof. Mirosław D.:
(II wojna światowa - Polska ma 75 ton złota, które ratują przed Niemcami urzędnicy, wywożąc je autobusami miejskimi)
- Wojsko nie interesowało się tym złotem, bo miało inne sprawy na głowie - walczyć, uciekać... Głównie uciekać...

Sztuka negocjacji, wykład o kłamstwie:
-To już wszystkie znane mi taktyki kłamstw. Czy może któraś z obecnych na sali pań, ma coś tutaj do dodania?

Logika:
- Niektóre kobiety są ludźmi. A to akurat wiem z doświadczenia życiowego albo.. z różnych książek...

Historia Powszechna, prof. Mirosław D.:
- Anglicy podczas drugiej wojny światowej byli gotowi walczyć do ostatniego Polaka!

Programowanie:
- Zanim wymyślono ochronę pamięci, to można było ciekawe rzeczy robić. Bo program mógł w Dosie przez przypadek potraktować jakieś dane jako instrukcje i zaczął je wykonywać. I to na dodatek działało też w drugą stronę, mogliśmy sobie przez przypadek posortować system operacyjny.

Programowanie:
- Kontrolerami biletów zostają ludzie, którzy lubią konflikty. Zauważcie też, że w zasadzie policjanci to ludzie o psychikach podobnych do chuliganów - po prostu stoją po drugiej stronie barykady. To, kim człowiek chce zostać, zależy więc głownie od jego charakteru. I teraz tak - administratorzy sieci, choćby nie wiadomo jak się starali, nigdy nie będą w stanie sprawić, by wszystko działało poprawnie. I wtedy zawsze ludzie przychodzą do nich z pretensjami. Wniosek - adminami zostają masochiści.

Dr K., algebra:
- Wiecie Państwo, co? Wróciłem sobie do domu z długiego weekendu, wszedłem do mojego gabinetu, a tam na biurku leży jakiś stos papierów. Przecieram oczy, podchodzę, przeglądam i ku mojemu zaskoczeniu stwierdzam, że to Państwa prace domowe. Naprawdę, byłem szczerze zdumiony.

Elektrodynamika, ćwiczenia.:
Prof. H. czyta treść zadania (coś o tensorze pola elektromagnetycznego i o niezmiennikach względem transformacji Lorentza - tylko wykładowca wiedział o co chodzi).
- To kto przyjdzie rozwiązać to zadanie?
Cisza. Prof. H. przebiega wzrokiem po sali (8 osób przyszło na zajęcia). Wszyscy z ponurymi minami trzymają nosy w "Teorii pola" Landaua Lifszyca. Nagle profesor staje przy koledze w trzeciej ławce:
- Pan to pójdzie rozwiązać, pan przynajmniej ma książkę otwartą na odpowiedniej stronie.

RASI, dr B.:
- Nie będę prowadził wykładu z książki, bo to wygląda jakbym był nieprzygotowany. Tutaj mam ksero tej książki i z niego będę korzystał.

Wypowiedź prodziekana:
- Uwaga: w najnowszym regulaminie studiów nazwa "wpis warunkowy" została uproszczona do "powtórzenie niezaliczonych przedmiotów z jednoczesnym kontynuowaniem studiów na semestrze wyższym."

Bazy danych:
- Wykład zapowiada się pasjonująco. Podczas jego przygotowywania usnęłam 3 razy.

Wydział Mat i Info:
W ramach oszczędności zlikwidowano szatnię z szatniarkami i w zamian za to powstawiano metalowe szafki - jedna na dwóch studentów. Szafki były malutkie, rzeczy się w nich ledwie mieściły, wszyscy zaczęli z tego powodu narzekać. Do akcji wkroczył dr X.Y. oświadczając:
- OK, macie rację. Dwóch studentów na jedną szafkę - tak być nie może. Obiecuję wam, że doprowadzę do stanu: jedna szafka - jeden student, przy czym ilość szafek pozostanie bez zmian.

Prawo gospodarcze IV Rok (1995):
Adiunkt:
- Wiecie państwo adwokat zawsze wygrywa. Jak wygra sprawę, to mówi: "wygraliśmy", a jak przegra, to mówi: "przykro mi, przegrał pan". A w dodatku, to mowa końcowa adwokata jest do przyszłych klientów, bo skoro nie przekonał sądu w toku procesu, to już go nie przekona na jego końcu, sąd ma wyrobione zdanie. Stąd tyle bzdur w mowach końcowych adwokatów.

Dr JM, prawo rodzinne, wykład:
- Ludzie zwykli uważać, że żyjemy w niesamowitych czasach, tymczasem ja od 20 lat chodzę do "Misia" na obiady (bar mleczny na Kuźniczej we Wrocku) i nie widziałem tam baby z cyckami na wierzchu. Barok - to były niesamowite czasy.

Wydział dziennikarstwa, prof. M. Z.:
W ramach zaliczenia prof. M.Z. zadaje studentom II roku dziennikarstwa prace:
- Przeprowadzicie wywiady z naczelnymi znanych, Wrocławskich wydawnictw odnośnie tego, jakie cechy są ważne na tym stanowisku... a tak... zapomniałabym... a pan, panie A., jako że nie wiem jakim cudem sam jest pan naczelnym, choć osobiście nie wpuściłabym pana do redakcji gazetki szkolnej w gimnazjum, zrobi wywiad ze wszystkimi dziennikarzami w swojej redakcji, tyle że zapyta ich pan... dlaczego uważają, że panu tych cech brak...

Nurty współczesnej literatury w DSWE:
profesor A.Z.:
- Twórczość Hłaski można by zamknąć w jednym zdaniu: "Jestem k... pijany, bo życie jest do dupy." Oczywiście ja prywatnie nie przeklinam.

Historia filozofii w DSWE:
dr B. J.:
- Imperatyw kategoryczny Kanta jest tylko apriorycznym dodatkiem do transcendentalnej rzeczywistości.

Architektura:
Jedyna prawda, usłyszana na zajęciach, którą zapamiętam do końca życia:
- Zapamiętajcie to sobie: fasada jest jak matka, może być tylko jedna! Za to elewacje są jak ojcowie... jest ich wielu...

* * * * *

Niezła ilość rodzynków z tego Uniwerku się zebrała – nieprawdaż? Czy będziecie lepsi niż Wrocław? Jeśli tylko macie równie dobre rodzynki w swoich głowach albo zeszytach – to koniecznie nam je podeślijcie.

Na koniec prosta instrukcja co należy zrobić z dziewicą intelektualną:

Egzamin z Historii Myśli XXX:
- Pani jest dziewicą intelektualną! Proszę iść do czytelni i dać się zgwałcić jakiemuś klasykowi...

 

352
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu 20 komórkowowych rekordów świata
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy I
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Lansky: Kierownik po godzinach
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Maszyna Rube Goldberga
Przejdź do artykułu Autentyki CCLXXXV - Niepodważalne wytłumaczenie

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą