Brytyjczycy z jednego z oddziałów Afganistanie przeżyli wyjątkowe świeta. W połowie mszy zaczęli strzelać do nich talibowie, więc przerwali modlitwę i zrewanżowali się wrogowi mniej duchowo, bo moździerzami.
Życzenia "spokojnych świąt" nabierają tutaj szczególnego znaczenia...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą